Kto powiedział, że Mikołaj musi odwiedzić dzieci 6 i 24 grudnia? W te dni ma tyle pracy, że nazbierało mu się trochę zaległości. Nadrabia więc je po nowym roku. Tak też się stało 13 stycznia, kiedy to przybył do Lutówka.

REKLAMA

Ten wyjątkowy gość, zaproszony przez sołtysa Andrzeja Bartosika i radę sołecką, przyjechał pod drzwi tutejszej świetlicy nie saniami zaprzęgniętymi w renifery, a przywieźli go zabytkowym samochodem strażackim, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lutówku. Tego popołudnia nie zabrakło gier i zabaw, które poprowadził Jarosław Bednarek, poczęstunku oraz oczywiście prezentów od Mikołaja.

Za pomoc w organizacji spotkania, dziękujemy sponsorom – Bożenie i Lechowi Zdunowskim, Amelii i Arkadiuszowi Pac. Serdecznie dziękujemy radzie sołeckiej, Jarosławowi Bednarkowi, za udekorowanie sali Mariuszowi Kordowskiemu oraz dzieciom za świetną zabawę.

Sołectwo Lutówko – nadesłane

Dodaj komentarz