Krajobraz po burzy

Z uwagi na niedrożność lub zbyt małą średnicę rur kanalizacyjnych odprowadzających deszczówkę do Młynówki woda dostaje się do piwnicy budynku stojącego naprzeciw promenady, a także zalewa posesję Pana Olka i wdziera się do mieszkania. Przejście przez podwórko w czasie ulewy możliwe jest tylko w wysokich gumowcach.

Gdyby nie samochody bezmyślnie forsujące olbrzymie bajoro i wywołujące kilkudziesięciocentymetrową falę, może ocalałby pokój Pana Olka, ale dziś w całym mieszkaniu nie ma suchego kawałka. Wybieranie szufelką wody z mieszkania jest w tej sytuacji bezsensowne. Trzeba czekać na koniec opadów i obniżenie się poziomu wody.

REKLAMA

Mieszkanie, w którym mieszka Pan Olek ma wysokość 190-200 cm. Ściany są systematycznie zalewane wodą i nie mają nawet możliwości w pełni wyschnąć. Budynek kruszeje i się po prostu wali. Na miniaturowym podwórku znajduje się stare szambo, które jest „płukane” podczas opadów. Aby nie zostać porażonym przez prąd z gniazdek elektrycznych podtopionych deszczówką, pan Olek zrezygnował z energii elektrycznej i obecnie ten starszy człowiek nie korzysta ze światła elektrycznego. Zagrzybione ściany i ciągła wilgoć powodują, że stan jego zdrowia stale się pogarsza. Pan Olek nie ma gdzie się przenieść lecz ma wielką prośbę do kierowców, aby nie jeździli ulicą Jeziorną podczas dużych deszczów i oszczędzili jego meble przed zniszczeniem.

PS. Są wśród nas ludzie może niezaradni życiowo, ale nie możemy jako społeczeństwo spychać ich do zamieszkiwania w warunkach uwłaczających godności obywatela. Najgorsza piwnica w bloku wygląda lepiej niż „mieszkanie” tego spokojnego człowieka. Co na to nasi urzędnicy, Radni, Burmistrz? Odpychają problem od siebie, bo nie czują się gospodarzami, a tylko zarządcami ze stałą pensją. Nie jest istotny człowiek, ale przepisy.

Potraktujmy tą historię jak przestrogę przed złym wyborem w przyszłości!! Rządzić nami powinni ludzie, którzy sami są w stanie osiągnąć życiowy sukces, potrafią kierować ludźmi, przedsiębiorstwami i rozwiązywać sprawnie problemy, są zaradni życiowo i wrażliwi na ludzką krzywdę. Może czasem kandydat z końca listy będzie tym najlepszym?

TBS Barlinek wyjaśnia
Nawiązując do zamieszczonej na portalu www.barlinek24.pl interwencji w sprawie zalania budynków przy ul. Grodzkiej i Jeziornej w Barlinku, Barlineckie TBS Sp. z o.o. jako administrator budynków przy ul. Grodzkiej 4,5,7 uprzejmie informuje,  że zalanie nastąpiło w wyniku bardzo intensywnych opadów deszczu w dniu 03.08.2009 r.

Po otrzymaniu zgłoszenia o zalaniu posesji od jednego z lokatorów w godzinach porannych, tj. około godz.7.10, pracownicy Barlineckiego TBS wspólnie z mieszkańcami zalanych posesji oraz pracownikami Przedsiębiorstwa Wodno – Kanalizacyjnego "Płonia" niezwłocznie przystąpili do usuwania skutków nawałnicy, łącznie z oczyszczeniem zalanych posesji. Zalaniu uległo m.in. jedno z mieszkań do poziomu posadzek. Nie stwierdzono uszkodzeń wyposażenia lokalu. Sytuacja została opanowana po ok. 2 godzinach.

Ze swej strony BTBS pomoże lokatorom w uporządkowaniu posesji i dokona zabezpieczenia studzienki na podwórku.

Problem mieszkaniowy opisany w artykule nie jest niestety w Barlinku odosobniony. Np. sprawa wysokości wymienionego lokalu – trzeba tu nadmienić, że substancja mieszkaniowa, jaką Barlineckie TBS administruje jest w większości zabudową poniemiecką. W niektórych przypadkach jak np. przy ul. Grodzkiej występują lokale z pomieszczeniami o wysokości poniżej 2,50 m. Jest to zabudowa zastała, której parametrów nie można zmienić z uwagi na konieczność całkowitej przebudowy bryły budynku. Obowiązujące przepisy dopuszczają użytkowanie jak również zamieszkiwanie takich pomieszczeń. Jeżeli chodzi o brak energii elektrycznej, to z informacji uzyskanych z ENEA wynika, że nie ma przeszkód w jej dostawie do lokalu. Niezbędne jest wyłącznie podpisanie umowy i systematyczne opłaty.

Odrębną kwestią jest stan techniczny tego lokalu. Zgodnie z Regulaminem Porządku Domowego oraz przepisami ustawowymi, obowiązkiem najemcy lokalu jest przestrzeganie właściwych warunków sanitarno - higienicznych w najmowanym lokalu tj. uporządkowanie, pomalowanie ścian oraz utrzymanie we właściwym stanie technicznym urządzeń sanitarnych. Również do lokatora należy dbanie o właściwy stan instalacji elektrycznej. Niestety takie prace nie były wykonywane w lokalu od wielu lat, pomimo wielokrotnych interwencji ze strony administratora.

Dodaj komentarz