Karnawał w Wiśniowym Sadzie

MAJA ESTETKA, na pytanie dlaczego nie chce się przebrać na bal odpowiada:
…„ Nie będę się przebierać, żeby się ze mnie nie śmiali”…
Jej trochę starszy i bardzo elokwentny kolega konstatuje:
MICHAŁ WSZYSTKOWIEDZĄCY:
…„ Mam cztery lata rocznikowo pięć i na balu przebiorę się trzy razy.”…
SŁODKA BASIEŃKA znana z awersji do zgromadzeń i dziwnych przebrań, już miesiąc przed balem ogłosiła swoją na nim absencję. Decyzję zmieniła trochę później informując:
…„ przyjdę i przebiorę się za Basię Wędrowniczkę”…

REKLAMA

Ta sama Basia bardzo płakała na widok Mikołaja w przedszkolu. Pani nauczycielka tuląc ją do siebie i zażegnując dramat szeptała: „nie płacz Basieńko, to nie Mikołaj wcale tylko przebrana pani Marysia. ”…
Miesiąc później mama Basi chcąc oswoić swoje maleństwo z problemem pokazuje jej Mikołaja na ekranie telewizora informując „zobacz Basieńko tutaj też jest Mikołaj i rozdaje dzieciom prezenty”… na to doinformowana już Basia: …„ to nie Mikołaj mamusiu tylko przebrana pani Marysia”…

Mali ludzie również miewają naprawdę wielkie dylematy. Na bal jednak przybyli, wyglądali słodko i bawili się przednio.
J.M.R.

Dodaj komentarz