Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 środa 17 lipca 2024r.   imieniny: Aleksander, Andrzej, Bogdan

Reklama

A A A
0 1 1 1 1 1

Image
Zwycięstwo na koniec ligi
W ostatnim ligowym meczu w sezonie 2011/2012 Pogoń Barlinek pokonała Korala Dębnica 1:0 (1:0). Zwycięską bramkę zdobył w 35min Rafał Świtaj skutecznie egzekwując rzut karny podyktowany za faul na M. Kubiaku. 

Zwycięstwo zespołu z Barlinka w pełni zasłużone, jednak kibice nie byli w pełni usatysfakcjonowani, gdyż piłkarze Pogoni seryjnie marnowali stuprocentowe sytuacje do zdobycia gola. Ostatecznie udało się zwyciężyć, ale gdyby przeciwnik byłby groźniejszy w swoich atakach wynik meczu mógłby być różny. Przed zespołem z Barlinka jeszcze rewanżowy pojedynek z Kotwicą Kołobrzeg w finale Pucharu Polski woj. zachodniopomorskiego i aby myśleć o odrobieniu strat z pierwszego meczu trzeba poprawić skuteczność.

Od początku spotkania Pogoń miała zdecydowana przewagę. W 3min Matuszewski strzelał z pola karnego jednak jego uderzenie zablokowali obrońcy, po chwili strzał Sikory z dystansu pewnie obronił golkiper gości. W 14min Świtaj zagrał prostopadłą piłkę do wychodzącego Bejuka, który z pierwszej piłki przelobował wychodzącego z bramki bramkarza, ale poszybowała nad poprzeczką. W 35min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego faulowany w polu karnym był M. Kubiak i arbiter mimo protestów piłkarzy Korala podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Świtaj. W 42min nad stadionem przeszedł jęk zawodu po tym jak Matuszewski będąc w polu karnym i mając przed sobą praktycznie pustą bramkę nie trafił w piłkę. Goście w pierwszej odsłonie meczu oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Pogoni, który bez problemu obronił debiutujący w oficjalnym meczu Maciej Wolarek.

REKLAMA

Druga cześć gry była bliźniaczo podobna do pierwszej z tym, że gra się zaostrzyła i w 60min doszło do przepychanki na środku boiska po tym jak Sianos brutalnie sfaulował Bzdęgę. Sprawiedliwość chciał wymierzyć Feciuch i pchnął zawodnika Korala, który niczym rażony piorunem upadł na murawę. Arbiter obu piłkarzy wyrzucił z boiska pokazując im czerwone kartki. W 63min M.Kubiak z 11m posłał piłkę obok słupka, a dwie minuty później Matuszewski w sytuacji sam na sam minął bramkarza, lecz jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany przez powracającego obrońcę.

W 75min ponownie Matuszewski był bliski zdobycia bramki jednak z 5m trafił w golkipera Korala. Bramkarz z Dębnicy jeszcze dwukrotnie pokazał swoje duże możliwości broniąc uderzania Świtaja i Bejuka. W 87min Bejuk mógł zostać samodzielnie królem strzelców III ligi Bałtyckiej, jednak piłka podskoczyła na nierównej murawie i napastnik Pogoni nie trafił w nią stojąc 10m od bramki gości. Drużyna z Dębnicy dopiero w końcówce meczu stworzyła dwie groźne akcje pod bramką gospodarzy, jednak Wolarek nie dał się zaskoczyć i trzy punkty pozostały w Barlinku.

Krzysztof Strzemecki

Foto: Jacek Słomka

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież