Brudna jubilatka

Niemal codziennie przy Gęsiarce można spotkać wycieczki szkolne, turystów, którzy robią sobie przy niej zdjęcia. Zaglądają też do fontanny, i co widzą? Zieloną breję, która powinna być czystą wodą. Wstyd, że taką wodę musieli oglądać uczestnicy wspomnianego festynu. Tym bardziej, że dużo wcześniej wiedziano, że na Rynku zaroi się od ludzi.

REKLAMA

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej, o fontannie mówił radna Maria Piotrowska. Wspomniała, że służy ona do mycia się i załatwiania potrzeb fizjologicznych. Dajemy to pod rozwagę tym, którzy za czystość w mieście odpowiadają. Jak się chce mieć fontannę, to trzeba o nią dbać. Zakręcenie wody i wyczyszczenie zbiornika, wiele czasu nie zajmie. A i wstydu będzie mniej. Tym bardziej, że sezon turystyczny zbliża się wielkimi krokami.

Js

Dziękujemy odpowiednim służbom za szybką reakcję. Mamy nadzieję, że Gęsiarka, tak jak Barlinek, będzie już zawsze stała nad najczystszym zbiornikiem wodnym w okolicy.

Dodaj komentarz