Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 środa 17 lipca 2024r.   imieniny: Aleksander, Andrzej, Bogdan

Reklama

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Ranna kotka w kartonie
06 października lekarze z Lecznicy Weterynaryjnej dr Daniela Figla, przyjeżdżając do pracy, znaleźli pod drzwiami kliniki karton. W środku był maleńki kotek a w zasadzie kotka. Była w bardzo złym stanie – wychudzona, zapchlona, jej sierść pokrywała biała farba a co najgorsze, okazało się, że jedno z jej oczek było uszkodzone. Natychmiast przystąpiono do ratowania małego życia.

Wystrzyżono wszystkie miejsca, które były pokryte farbą, została odrobaczona, odpchlona, ale niestety nie udało się uratować jej oczka. Zostało ono całkowicie usunięte. O tym zdarzeniu zostali powiadomieni Inspektorzy OTOZ Animals, którzy niezwłocznie udali się do kliniki a jedna z Inspektorek zabrała kotkę do domu. Obecnie Klara, bo tak nazwaną uratowaną kicię, mieszka w domu tymczasowym. Jeszcze przez przynajmniej tydzień codziennie poddawana będzie zabiegom weterynaryjnym, ale już teraz szukamy dla niej dobrego domu.

Koszty leczenia Klary zostaną pokryte ze środków OTOZ Animals Inspektorat w Barlinku. Klara to wyjątkowo spokojna kotka, cicha, łagodna, nie boi się człowieka. Osoby, które zdecydują się odmienić los naszej Klary prosimy o kontakt: tel. 665 100 626. Każdy, kto chciałby wesprzeć leczenie kotki może dokonać wpłaty na konto Inspektoratu w Barlinku: 14 1020 1967 0000 8002 0106 1100 (tytuł przelewu – dla Klary).

Dzień po znalezieniu Klary do Inspektoratu zgłosiła się Pani, która pozostawiła kotkę pod gabinetem. Okazało się, że jest z południa Polski a leżącą kotkę znalazła przejeżdżając w okolicach Barlinka. Nie zostawiła jej na pastwę losu a jej zainteresowanie pomogło uratować Klarze życie. Dzięki tym telefonom (było ich kilka) wiemy gdzie i w jakich okolicznościach kotka została znaleziona.

REKLAMA

Apelujemy również do wszystkich, którzy chcą pomagać. Cieszy fakt, że nie przechodzimy obok rannego zwierzaka, ale pozostawianie go bez opieki pod gabinetem nie jest najlepszym rozwiązaniem. Informacje na temat, gdzie zostało znalezione zwierzę, w jakich okolicznościach, ułatwia ustalenie przyczyn powstałych ran, ewentualnych sprawców okaleczenia lub odszukanie właścicieli. Nie bójmy się, że lekarze obciążą nas kosztami leczenia. Nigdy nic takiego nie miało miejsca.

Jeszcze słowo o Śrubce, o której niedawno pisaliśmy. Po ukazaniu się artykułu do Inspektoratu zgłosiła się właścicielka kotki. Okazało się, że kotka od dawna była poszukiwana a jak znalazła się w Barlinku – nie wiadomo. Prawdopodobnie ktoś wywiózł ją z jej domu i porzucił. Właściciele Śrubki pokryli koszty jej leczenia a jej braciszek, mały czarny kocurek, bardzo ucieszył się z jej powrotu do domu. Na czas leczenia Śrubka przebywała w domu tymczasowym w Barlinku. Opieki nad nią podjął się mieszkaniec naszego miasta, który już od dłuższego czasu prowadzi dom tymczasowy, zarówno dla psów jak i dla kotów.

monikary

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież