Może zamykać na noc?

Nie dotyczy w tym sensie, że z grobu moich bliskich, nic nie ukradziono. Uważam jednak, że ktoś powinien się tematem zająć. Być może wyjściem z sytuacji będzie, tak jak to robią w wielu innych miastach, zamykanie cmentarza na noc. Wyznaczyć czas jego otwarcia i przestrzegać tego. Każdy, kto kręciłby się po nim po zamknięciu, byłby potencjalnym złodziejem. Wypatrzenie takiej osoby wiązałoby się z powiadomieniem policji i jej reakcją. No, bo po co, ktoś po zamknięciu miałby po nim chodzić. Oczywiście, żeby do zamykania doszło, trzeba by naprawić płot od strony jeziora. Może przydałaby się tam jedna lub dwie kamery, a do tego lampy? Być może wtedy do drobnych, ale często bardzo uciążliwych kradzieży na cmentarzy przestanie dochodzić. Podsuwam taki pomysł zarządcy cmentarza. Może warto się nad nim zastanowić?”

REKLAMA

Od siebie dodajmy, że problem drobnych, ale uciążliwych, kradzieży poruszano na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Chociażby po tym widać, że coś jest na rzeczy. Może więc warto coś w tym temacie zrobić? Bo dla jednych stroik za 40 złotych, to nie majątek, jednak są i tacy, którzy bardzo często na udekorowanie grobu swoich bliskich, wydają ostatnie pieniądze.
Js

Dodaj komentarz