Problemy finansowe WOPR

Może nie było by w tym nic nadzwyczajnego, w końcu taka sytuacja ma miejsce co roku, podczas sezonu turystycznego. W 2013 r. zaszły jednak pewne zmiany, o których chcemy Państwa poinformować. Pierwszą z takich znaczących zmian jest zakup nowej łodzi motorowej, która jest w stanie zabrać na swój pokład 4 poszkodowanych. Dodatkowo wyposażona jest ona w nowy sprzęt ratunkowy. Rozrosła się również liczba wykwalifikowanych ratowników. W tym roku w szeregi barlineckiego WOPR wstąpiło ich aż 10. Najważniejszą nowością w tym roku jest włączenie Barlinka do Centrum Powiadamiania Ratownictwa Wodnego 601 100 100. Dzwoniąc pod ten numer, w razie niebezpieczeństwa na wodzie, mogą Państwo liczyć na pomoc ratowników.

Na początku lipca tego roku z numeru skorzystały już dwie turystki, którym na środku Jeziora Barlineckiego zaczął tonąć rower wodny. Barlinecki WOPR ma swoje patrole w każdy weekend od rana do wieczora. Odbywają się one również z policjantami z Komisariatu Policji w Barlinku. Jednak nie wszystko jest tak „różowe” jakby się mogło wydawać. Wprawdzie kadłub do nowej łodzi ratownicy otrzymali z WOPR Powiatu Myśliborskiego, ale już sam remont i paliwo jest finansowane z prywatnych funduszy barlineckich WOPR-owców. Sami na własną rękę starają sie zebrać fundusze na działalność.

REKLAMA

W tym roku planują zorganizować kurs sternika motorowodnego uprawniającego do pływania łodziami z silnikiem spalinowym oraz kurs ratownika. Wszystko to oczywiście odpłatnie, żeby zebrać pieniądze na paliwo do wakacyjnych patroli. Jeśli są Państwo zainteresowani wzięciem udziału w takich kursach prosimy skontaktować się z ratownikami pod numerem 502 216 268. Do tej pory wsparł ich jedynie GBS Bank a swoją pomoc zadeklarował również Urząd Miejski. Czy to wystarczy aby sezon turystyczny 2013 był bezpieczny?

Jaki on był okaże się już we wrześniu. Niestety nadal plagą na wszystkich chyba jeziorach jest to, że wypożyczalnie sprzętu wodnego nie mają na wyposażeniu kapoków ratunkowych. Jeśli już je mają, osoby wypożyczające taki sprzęt nie kwapią się, aby te kamizelki ze sobą zabierać. W przypadku zauważenia takiej sytuacji na wodzie, ratownicy WOPR cofają taki sprzęt z powrotem do wypożyczalni. Nie dopuszczajmy do takich sytuacji i dbajmy o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. monikary

Dodaj komentarz