Panteon Mistrzów 4

Wśród nich nie zabrakło reprezentacji BORAN TEAM w pięcioosobowym składzie (Bartek Gębarowski, Maciek Barański wycofali się z zawodów z powodów osobistych, Klaudiusz Chrząstkiewicz nie przeszedł badań lekarskich).

Pierwszą walkę stoczył Rafał Siedlecki (Barlinek), który nie dał swemu rywalowi (Szymon Powarzański – Czarni Słupsk) dużych szans i gładko wygrał swoją walkę, tym samym zdobywając honorowy punkt.

Pomimo wielkiego zaangażowania i włożonego serca Kamil Przybysz (Barlinek), Łukasz Grabka (Gorzów Wlkp.) i Mateusz Koroluk (Myślibórz), po zaciętych pojedynkach przegrali swoje walki.

REKLAMA

Zacięta walkę pokazał Adrian Obłąk (Barlinek), który przez dwie rundy wygrywał ze swoim rywalem Pawłem Mikołajewskim – Armia Polkowice, jednak tuż przed samym końcem lekarz nie dopuścił Adriana do dalszej walki z powodu kontuzji nosa. Mimo wszystko należą mu się gratulację za zacięta i dobrą technicznie walkę, tym bardziej, że był to jego debiut na ringu.

Zawodnicy realizowali plan taktyczny, wszystkie walki stały na dobrym poziomie i dla zawodników wielkie gratulacje! Chrzest bojowy zaliczony.

Serdeczne podziękowania dla sponsorów bez których wyjazd nie byłby możliwy: Państwa Arkadiusza i Janiny Sieleckich , Kwiaciarni „CENTRUM” – Roman Ślaź, warsztatowi samochodowemu „MEGAT” – Maciej Michalik, „Pensjonat Pod Sosnami” Teresa Bogdan Serweta, firmie „ArtComSat” Artur Nowicki, oraz Juliana Siedleckiego za pomoc w narożniku. BORAN Barlinek

Dodaj komentarz