Rzadkie ATRAKCJE

Doskonale widoczne z głównej ulicy, reprezentacyjne obiekty znane jako Grzybek i pawilon handlowy zapraszają na „Dzień otwartych drzwi”. Niech nie zmylą gości gruzowiska zlokalizowane we wnętrzach tych wielce ciekawych pomników epoki. Nie są to pozostałości po działaniach wojennych bratnich wojsk lecz artystyczne wizje współczesnych twórców zwanych z obcego języka „Wandalami”.

 Pobudzające wyobraźnię artystyczne napisy zdobiące elewacje dodają uroku miejscu graniczącym z Parkiem Piłsudskiego. Dbałość jednak władz o zachowanie tych pomników dla potomnych jest godna podziwu! W najbliższym czasie ma zostać wykonana makieta obiektów w sąsiadującym z nimi Muzeum Regionalnym. Grzybek ponadto zostanie objęty ochroną konserwatorską i jako obiekt doskonale wpisujący się w strategię związaną z ochroną środowiska, będzie również pomnikiem przyrody, nie ma bowiem w całej Polsce takich grzybów jak w Barlinku!

Drugim miejscem o niespotykanym uroku i historii jest obiekt zlokalizowany naprzeciw ulicy Żabiej. Tu niegdyś stała brama miejska i przebiegał obronny, kamienny mur. Wartość historyczna tego miejsca jest podkreślona poprzez ten obiekt o niebagatelnym znaczeniu dla barlineckiej kultury, a szczególnie sztuki. Aktualnie każdy przechodzień może podziwiać twórcze wizje wciąż zmieniające się w czasie, złożone bowiem z nowych i starych, naklejanych w porządku i nieładzie ogłoszeń i plakatów. Swój wkład w tworzenie dzieła wnosi zmieniająca się pogoda oraz tzw. czyściciele miejscy, których powstrzymanie przed dewastacją dzieła nie jest łatwe. Tworzy się tu spontanicznie jedyny w swoim rodzaju obraz godzien artysty najwyższych lotów.

REKLAMA

Zasłyszana plotka mówi, że w celu upamiętnienia tego niepowtarzalnego dzieła i procesu jego ewolucji ma zostać w pobliżu zamontowana kamera mobilna. Jej zadaniem będzie, w przerwach między obserwacją pojazdów parkowanych w zakazanym miejscu (ulica Żabia), wykonywanie dokumentacji zdjęciowej tej niewątpliwej atrakcji turystycznej. Zdjęcia mają być podobno publikowane na oficjalnych stronach miasta. Warto wspomnieć, że to urokliwe miejsce nabywa dodatkowego kolorytu dzięki temu, że sąsiaduje z dawnymi chlewikami i pomieszczeniami gospodarczymi mieszkających tu dawniej rolników. Te świetnie utrzymane zabudowania, którym wcale nie walą się dachy, zostaną być może wpisane w najbliższym czasie do rejestru zabytków.

PS. W wolnym czasie zachęcamy Państwa do wykonania dokumentacji fotograficznej innych wartościowych obiektów Barlinka. Publikacja tychże fotosów z pewnością przyciągnie w nasze rejony rzesze szukających schronienia gryzoni, dla których stają się ekskluzywnymi hotelami.

A na marginesie, to może zamiast wyszukiwania gdzie można wydać publiczne pieniądze nasi rządzący dosadzili by drzew, posprzątali rozpadające się rudery i choć spróbowali pomyśleć perspektywicznie o przyciągnięciu z powrotem do miasta wykształconych i energicznych młodych ludzi, których przecież tak wielu stąd pochodzi. Ale chyba za dużo wymagam…

TU mieszkający

Dodaj komentarz