Święto Patrona w ZSP Nr 1

Romocki i jego przyjaciele niczym się nie różnili od nas. Mieli plany na życie, aspiracje, chcieli się bawić i żyć.  Przyszło jednak im żyć w czasach, w których musieli podejmować trudne wybory. Dojrzewali bardzo szybko, bo nie było sposobu na normalne życie. Często w wieku kilkunastu lat ryzykowali życiem, a co najgorsze patrzeli na śmierć koleżanek i kolegów. „W czasach pogardy” próbowali normalnie żyć, pisali wiersze, zawierali związki małżeńskie. Powstanie warszawskie dla tych młodych ludzi stało się okresem, kiedy musieli dać z siebie wszystko, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym.

REKLAMA

Powstańcy walczyli w warunkach ekstremalnych. Walczyli często całymi dniami, nie mieli czasu na jedzenie, mycie się a nawet sen. Nieustanne bombardowanie i naloty lotnicze powodowały, że straty były niewyobrażalne. Pomimo to walczyli bo uważali, że jest to ich obowiązek. Wśród nich był także nasz patron - Andrzej Romocki „Morro”. To właśnie on stał się jednym z najbardziej znanych dowódców powstańczych młodego pokolenia. Jako jedyny pośmiertnie, w wieku 21 lat został awansowany do stopnia kapitana. Kompania Rudych, którą dowodził została uznana przez komendanta głównego Armii Krajowej generała Tadeusza „Bora” Komorowskiego za najlepszy oddział powstańczy.  

Święto Patrona w naszej szkole obchodziliśmy od 15 do 19 września i było to dobrą okazją, aby w szeregi uczniów naszej szkoły wcielić klasy pierwsze, a wspólne przeżywanie pieśni i poezji niepokoju, oraz lekcje historii dostarczyło wszystkim niezapomnianych wzruszeń i cennych refleksji.

TYDZIEŃ PATRONA PRZEBIEGAŁ W NASTĘPUJĄCY SPOSÓB:
Dzień 1. - Apel. Spotkanie z powstańcem p. Z. Piaseckim, konkurs pieśni , wierszy oraz strojów patriotycznych. Ślubowanie pierwszaków (Panorama).
Dzień 2. i 3. – lekcje historii z p. A. Rudnickim
Dzień 4. - Spływ kajakowy „Morro” rzeką Drawą.
Dzień 5. – Konkurs o patronie. Gra uliczna i ognisko integracyjne.

Dzisiaj to do nas należy spróbować ideału tamtego pokolenia i wcielić je w życie. Nikt nie wymaga od nas walki na barykadach i poświęcenia życia. Obecnie możemy służyć ojczyźnie swoją nauką i pracą oraz tak jak uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Barlinku dbać o imię Patrona. Nad przebiegiem obchodów święta patrona czuwał Samorząd Uczniowski oraz zespół w składzie: I. Leszczyńska, W. Kozioł,  I. Ziobrowska, A. Rudnicki i K. Komorowski.

Dziękujemy  harcerzom 6 Barlineckiej Drużynie Harcerskiej „Sokół” im. ppor. Edwarda Niesobskiego w organizacji święta.

U.P. i I.L.

Dodaj komentarz