24-latek z Kinic przed ostatnią rundą żużlowego Grand Prix miał 7 punktów przewagi. Ta różnica okazała się wystarczająca i Bartosz Zmarzlik został trzecim polskim mistrzem świata w historii! 18 lat temu zobaczył pokaz jazdy miniżużlowców z Wawrowa w Barlinku. Później sam zaczął trenować w szkółce Bogusława Nowaka w Wawrowie.
W 2010 roku zdał licencję i rozpoczął przygodę z żużlem na dużym motocyklu w ekipie gorzowskiej Stali. Swoją historię z cyklem Grand Prix rozpoczął w 2012 roku, czyli w wieku 17 lat. Jako utalentowany junior dostawał dzikie karty na turniej, który rozgrywany był na gorzowskim stadionie. I już w debiucie stanął na podium tych elitarnych zawodów. Wtedy lepsi od niego byli Martin Vaculik i Chris Holder. Zmarzlik był trzeci, a za plecami dowiózł Tomasza Golloba. Rok później Zmarzlik nie był już tak skuteczny, ale w 2014 roku na gorzowskim stadionie stanął na najwyższym stopniu podium! Był to jego pierwszy wygrany turniej w zaledwie trzeciej próbie. Wtedy gorzowscy kibice mieli wiele powodów do radości, bo całe podium składało się z zawodników miejscowej Stali, ponieważ obok Zmarzlika na podium stanęli Matej Zagar i Krzysztof Kasprzak.
REKLAMA |
W 2015 roku żużlowiec z Kinic po raz pierwszy wystartował w Grand Prix na inny stadionie, niż gorzowski owal. Wtedy 20-letni Zmarzlik miał okazję do jazdy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Tamten turniej nie wyszedł najlepiej organizatorom i zawody zakończyły się po trzech seriach. Bartosz wyjechał na tor dwukrotnie, ponieważ jego wyścig powtarzano. I w powtórce wygrał. Tym samym miał zapisany jeden start i jeden wygrany bieg. W tym samym sezonie ponownie wystartował w GP w Gorzowie i ponownie dojechał do finału. Tym razem jednak zakończył bez medalu. Ten rok był wyjątkowy dla naszego zawodnika, ponieważ najpierw 5 września 2015 roku zwyciężył w GP Challenge i tym samym wywalczył awans do cyklu Grand Prix jako stały uczestnik. Zaledwie dwa tygodnie później Zmarzlik został mistrzem świata juniorów.
Jako 21-latek rozpoczął swoje ściganie w GP na dystansie całego cyklu. I od razu zakończył go wielkim sukcesem. Po 11 rundach Zmarzlik zakończył sezon jako trzeci zawodnik świata. Rok później Zmarzlik zakończył sezon w GP na piątej pozycji. W 2018 ponownie żużlowiec z Kinic bił się o najwyższe cele, choć początek sezonu nie był dla niego najlepszy. Do ostatniej rundy walki o mistrzostwo świata liczył się jednak w walce o złoty medal. Ostatecznie Zmarzlik został wicemistrzem świata, wtedy zabrakło 10 punktów do Tai'a Woffindena.
Obecny sezon jest najlepszy dla 24-latka z Kinic. I choć miał w sezonie trzy rundy, w których zdobywał po 8 punktów, to były też trzy rundy, w których stawał na najwyższym stopniu podium. Zmarzlik najlepszy był w Krsko, Wrocławiu i Vojens. Przed ostatnią rundą GP w Toruniu miał 7 punktów przewagi nad Emilem Sajfutdinowem i 9 nad Leonem Madsenem.
Ostatecznie ta różnica okazała się wystarczająca i Bartosz Zmarzlik został trzecim w historii polskim mistrzem świata na żużlu. Wcześniej dokonali tego Jerzy Szczakiel w 1973 roku oraz Tomasz Gollob w 2010 roku. Zmarzlik w czteroletniej karierze jako stały uczestnik GP ma już medale we wszystkich kolorach. Dzisiaj wywalczył ten najcenniejszy!
Ostatecznie ta różnica okazała się wystarczająca i Bartosz Zmarzlik został trzecim w historii polskim mistrzem świata na żużlu. Wcześniej dokonali tego Jerzy Szczakiel w 1973 roku oraz Tomasz Gollob w 2010 roku. Zmarzlik w czteroletniej karierze jako stały uczestnik GP ma już medale we wszystkich kolorach. Dzisiaj wywalczył ten najcenniejszy! Zmarzlik zakończył sezon z dorobkiem 132 punktów. Wicemistrzem świata został Leon Madsen (130), a brązowym medalistą Emil Sajfutdinow (126).
Dawid Lis
Foto: Dawid Lis
https://barlinek24.pl/aktualnosci/11827-bartosz-zmarzlik-mistrzem-swiata.html#sigProId69fc649a76
Tutaj komentarza nie potrzeba❗️ Bartosz Zmarzlik #95 🥇 FIM Speedway Grand Prix 🏆
Opublikowany przez Stal Gorzów Sobota, 5 października 2019
Komentarze