Burza nad Barlinkiem

Potężna nawałnica przeszła 25 czerwca po godz. 15.00 nad Gminą Barlinek. Silne opady deszczu powodowały zalewanie budynków użyteczności publicznej, prywatnych posesji, ulic i chodników. W kilku miejscach poziom wody był tak wysoki, że samochody miały problem z przejazdem. Wielu mieszkańców Gminy nie miało również prądu.

Pełne ręce pracy miała Ochotnicza Straż Pożarna w Barlinku. Strażacy wzywani byli do powalonych drzew, usuwania potężnych gałęzi tarasujących drogę oraz do wypompowywania wody z zalanych piwnic i garaży. W ciągu 24 godzin odebrano rekordową jak na nasze miasto liczbę, ponad 20 zgłoszeń. OSP Barlinek pierwsze zgłoszenie odebrała kilka minut po przejściu nawałnicy. Pracę zakończyli nad ranem, jednak zgłoszenia napływały dalej. W tym samym czasie miały miejsce dwa wypadki drogowe – jeden na Moczkowie, drugi niedaleko Wiewiórek.

REKLAMA

Niedziela to dla barlineckich strażaków dalsza walka ze skutkami silnego deszczu i wiatru. Z uprzątnięciem skutków nawałnicy nie radzą sobie niestety służby porządkujące miasto. Złamane przez wiatr potężne gałęzie, nadal zalegają na chodnikach, utrudniając mieszkańcom Barlinka przemieszczanie się. W przypadku tak gwałtownej pogody, powodującej tak duże zniszczenia, reakcja powinna być natychmiastowa.

OSP Barlinek pierwsze zgłoszenie odebrała kilka minut po przejściu nawałnicy. Na terenie Barlinka działały jeszcze jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Ławy i OSP Mostkowo. 

monikary

Foto: OSP Barlinek

Dodaj komentarz