Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna


 wtorek 16 kwietnia 2024r.   imieniny: Benedykt, Julia, Urban

Reklama

A A A
Image
Mistrzostwa Choszczna
Tegoroczne Mistrzostwa Choszczna Seniorów w Szachach 2012 pod względem organizacji przypominały równolegle odbywający się piłkarski turniej mistrzowski EURO 2012. Gospodarze stanęli bowiem na wysokości zadania i przygotowali zawody, których nie mogli się nachwalić przybyli goście. Niestety udział miejscowych zawodników nie był w najmniejszym stopniu udany. Na szczęście nikt tam na razie trenerskich głów nie żądał..:))). 

Puchar mistrzowski zdobył Piotr Niciński z klubu LASKER Barlinek, który po bardzo zaciętej walce zwyciężył lepszą punktacją pomocniczą Agatę Przybylską z klubu SOLNY Grzybowo. Obydwoje uzyskali po 7 pkt. Trzeci był Kacper Karwowski z UKS SZACH Gryfice z 6.5 pkt. W czołówce, niczym w niegdysiejszym pociągu relacji Szczecin – Przemyśl był straszliwy ścisk, gdzie co chwila ktoś z kimś zamieniał się miejscami. Cóż z tego, kiedy Wagon Zwycięzców dojechał na przystanek końcowy, zabrakło w nim choszczeńskich zawodników…

Wyniki turnieju >>>  
Niezwykle barwna galeria zdjęć autorstwa Marty Naskręt na stronie choszczeńskiego Magistratu >>>  

W choszczeńskim klubie od dawna szykowaliśmy się na prawdziwe święto. Takim świętem są dla nas zawsze Mistrzostwa Choszczna w Szachach, które tradycyjnie gramy w czerwcu, przed wakacjami. W ubiegłym roku Mistrzem Choszczna został Roman Czaja z klubu MECHANIK Stargard Szczeciński. W tym roku nie było go na liście wcześniej zgłoszonych na serwerze turniejowym . Jak sam powiedział – jako Mistrz Choszczna czekał na imienne zaproszenie do turnieju, a organizatorzy o tym niestety zapomnieli...

Lista zgłoszeń była na tyle liczna, ze w pewnym momencie przyjmowania zapisów organizatorzy rozstawili sprzęt w dodatkowej sali gry, tak na wszelki wypadek. Na szczęście dla sędziego głównego zawodów – Czesława Szyjki, udało się pomieścić wszystkich zawodników w liczbie 47-miu w jednym pomieszczeniu . Przyjechali do nas zawodnicy z LASKER Barlinek, SZACH Gryfice, MECHANIK Stargard Szczeciński, PAT-MAT Łobez, a także ze Szczecina, Bydgoszczy, Kołobrzegu, Olkusza…. Niestety, nie było u nas żadnego zawodnika z Myśliborza, co związane jest z wewnętrznym kryzysem w tamtejszym środowisku szachowym. Ponadto  w Szkole Podstawowej nr 3 w Choszcznie, w tym samym czasie, odbywał się rodzinny festyn i niektórzy z zawodników – będących uczniami tej szkoły, biorących stale udział w naszych turniejach, wybrało udział w szkolnym święcie. Tym większą radość sprawiło nam, że Weronika Sosnowska, Mateusz Kowalski, Bartosz Kowalik i Zuzia Bińkowska nad familiarną rozrywkę, wybrali jednak udział w naszym turnieju.

Jeżeli przyrównać nasz turniej do wesela, można z całym przekonaniem stwierdzić, że impreza była bardzo dobrze przygotowana, udała się i dostarczyła wiele dobrych, niezapomnianych wrażeń. Turniej miał swoją dramaturgię wewnętrzną. Na samym początku turnieju na czoło tabeli wysforował się nasz dobry kolega z Łobza, z zawodu strażak – Rafał Peter z PAT-MAT, który po wygranej z Piotrem Nicińskim w czwartej oraz Kacprem Karwowskim w piątej rundzie, samodzielnie prowadził z kompletem punktów. Rozgrzany tymi sukcesami ruszył do dalszej walki, od szóstej rundy został jednak boleśnie potraktowany najpierw przez przemiłą Agatę Przybylską, a potem kolejno przez trzech „Asów” ze Stargardu – Czarka Walukiewicza, Romana Czaję i Karola Mironowicza.

W efekcie nasz dzielny „Strażak Sam” wylądował na dziewiątej pozycji. To tylko obrazuje jak silna była obsada w turnieju i nie przez to, że startowe rankingi były wyjątkowo wysokie, tylko przez to, że spośród czterdziestu siedmiu zawodników na liście startowej, realne, powtarzam REALNE, szanse na podium miało według mojego rozeznania dwudziestu pięciu zawodników. Tak wyrównana stawka powodowała, że nie było wcale łatwych partii do wygrania, a Agata Przybylska nie została Mistrzynią Choszczna tylko przez to, że przegrała z Piotrem Nicińskim w …trzeciej rundzie i tym samym miała gorszy wynik w punktacji pomocniczej.

Dzięki świetnej pamięci Piotra publikujemy odtworzony przez niego z pamięci zapis jego zwycięskiej partii z Agatą:
Przybylska Agata – Niciński Piotr (Debiut centralny)
1. e4 e5 2. d4 e:d4 3. H:d4 Sc6 4. He3 Sf6 5. Sc3 Gb4 6. Gd2 0-0 7. 0-0-0 We8 8. f3 d5 9. Hf2 d:e4 10. Gg5 Gd7 11. Sd5 Ge7 12. G:f6 G:f6 13. S:f6+ H:f6 14. W:d7 He6 15. Hd2 H:a2 16. Kd1 Wad8 17. Ke2 Hc4+ 18. Ke1 e:f3+ 19. Kf2 Hc5+ 20. Kg3 He5+ 21. Kf2 W:d7 22. W:d7 He1+ [0-1]

Jeśli ktoś zada sobie trudu, aby przejrzeć partię Mistrza i Wicemistrzyni, zobaczy z jaką fantazją grały obie strony (Piotr poświęcił figurę za atak).

Wyniki choszczeńskich zawodników grających w tegorocznych Mistrzostwach w porównaniu do roku ubiegłego były zdecydowanie gorsze. Jedynie Krzysztof Sielicki (ubiegłoroczny wicemistrz) oraz Jan Pietkiewicz próbowali dotrzymać kroku najlepszym, na niewiele się to jednak zdało. Krzysiek zajął dziewiąte miejsce , Janek dwudzieste. Pomiędzy nich, na siedemnaste miejsce, wskoczył w ostatniej chwili Oskar Rosłon, remisując z Krzysztofem Wolskim  z LASKERA Barlinek w ostatniej rundzie. Gra wszystkich naszych zawodników w porównaniu do normalnego stanu była topornie ciężka i nie wykazywała zwyczajowej fantazji, lekkości i chęci walki do samego końca. Przemęczenie mogło wziąć się stąd, że SKOCZEK w I półroczu  zorganizował 9 większych turniejów własnych i brał udział w 14-tu turniejach obcych. Jeżeli doliczymy dwadzieścia miniturniejów czwartkowych, to okaże się, że było trochę tych chwil, kiedy trzeba było napiąć umysł i mięśnie karku nad szachownicą.

REKLAMA

Dość ciężkie, ciepłe powietrze tego dnia i spadki ciśnienia za oknami sali gier, miały swój niemały wpływ na to, że lepiej kondycyjnie znosili te zawody zawodnicy młodsi. Widziałem w ostatnich rundach ślady skrywanego fizycznego wyczerpania u niektórych zawodników starszych wiekowo. Tym bardziej należy podkreślić wspaniałą postawę niektórych seniorów – Stanisława Odwrota, Jerzego Klimaszewskiego i Teofila Zięby. Z choszczeńskich seniorów należałoby odnotować występ (ale tylko statystycznie) Ignacego Borkowskiego oraz piszącego te słowa. Przestali się pokazywać na turniejach w Choszcznie miejscowi szachiści w wieku powyżej 30 lat, jeszcze kilka lat temu brylujący na naszych turniejach.  Przypuszczam, że przyczyna tkwi w tym, że nie dotrzymują tempa młodszym od siebie. Cieszy za to bardzo liczny udział młodzieży szkolnej i dzieci z Choszczna, chociaż na prawdziwe sportowe sukcesy na miarę naszych oczekiwań musi przyjść jeszcze czas.

Organizatorzy przygotowali bardzo wiele nagród za udział w turnieju oraz nagród dodatkowych. Dwa piękne puchary otrzymał Krzysztof Sielicki, jeden za zwycięstwo w cyklu turniejowym „Sycylijskie Klimaty”, natomiast drugi za zwycięstwo w cyklu 20-tu turniejów w ramach Akademii Szachowej SKOCZKA. Ponadto Klub wyróżnił sześciu pierwszych  zawodników za „Sycylijskie Klimaty”, a Akademia Szachowa SKOCZKA ufundowała nagrody książkowe dla dziewięciu swoich członków za aktywny udział w co najmniej piętnastu spotkaniach czwartkowych. Jak zwykle znalazły się też nagrody dla najmniejszych i najmłodszych. Co do organizacji zawodów to chyba nikt nie miał najmniejszych powodów do narzekania. Pomagały nam urocze Mamy naszych juniorów (pp. Irena Kowalska, Anna Wróblewska i Izabela Kowalik), które swoimi kobiecymi rączkami pomogły nam bardzo sprawnie posprzątać salę gry po imprezie…

Nasze kolejne zawody na gościnnym choszczeńskim terenie - Otwarte Mistrzostwa Choszczna w Grze Błyskawicznej ("blitzu"), dla zawodników z rankingiem równym lub niższym od 2000, odbędą w dniu 22 września 2012 r. Bardzo byśmy się cieszyli, gdyby można się było spotkać w tym samym albo jeszcze bardziej rozszerzonym gronie.

I tak powoli nadchodzą wakacje i urlopowy czas. Podczas wakacyjnych czwartkowych spotkań w klubie będziemy dalej walczyć o podwyższenie poziomu naszej gry, a może nawet uda się nam podwyższyć kategorie szachowe. Ale o tym już w artykule dotyczącym wakacyjnej Akademii…

Opracował:
Krzysztof Dłużyński, Krzysztof Wolski

Image

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież