Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 wtorek 16 lipca 2024r.   imieniny: Andrzej, Benedykt, Stefan

Reklama

A A A
barlinek

Wybieramy się na Białoruś, w miejsca akcji powieści "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej oraz urodzin Adama Mickiewicza. Polacy wybierają podróż w kierunku zachodnim, my odwrotnie na wschód gdzie wielu naszych krewnych urodziło się na dawnych kresach Polski.

Od mojego pierwszego pobytu na wschodzie minęło wiele lat. Pierwszy raz z żoną Basią wybraliśmy się do Grodna na Białorusi- kierując się dalej do Petersburga. Towarzyszyło nam kuzynostwo Marysia i Staś (mieszkający w Grodnie) i w dalszej podróży korzystaliśmy z ich samochodu. Piękno Petersburga i letniej rezydencji Piotra I (Peterhof) w zatoce fińskiej oraz rezydencji Carycy Katarzyny Carskie Sieło (gdzie znajduje się odrestaurowana bursztynowa komnata) na mnie osobiście zrobiły niezapomniane wrażenie (polecam, bo warto zobaczyć co najmniej kilka dni zwiedzania). Od tej pory, jak pozwala czas, staramy się odwiedzać Białoruś. Tam pozostała duża część rodziny mojej żony.

REKLAMA

Prezydent Białorusi Łukaszenko wydał dekret pozwalający obywatelom Polski na wjazd w ruchu bezwizowym. Dekret został wydany wybierającym się do obwodu grodzieńskiego, jak również podróżującym samolotem do Mińska. Jednakże z racji pobytu dłuższego niż 5 dni musimy wyrobić wizy. Przekraczamy granicę w Kuźnicy kierując się w stronę Grodna (pamiętając, że autostrady dla obcokrajowców na Białorusi są płatne kupujemy na pierwszej stacji benzynowej opłaty Viatol).

Zatrzymujemy się kila kilometrów od granicy w miejscowości Karobczyce na nocleg u bliskich krewnych żony, Reginy i Bronisława Drozdowskich. Zawsze serdeczność, gościnność oraz bezinteresowność tamtych ludzi mnie zadziwia. W sobotę rano wyruszamy na południe od Grodna w miejsca akcji powieści Elizy Orzeszkowej "Nad Niemnem” na uroczystość 10-lecia zbudowania kapliczki Błogosławionej Siostry Borzęckiej, której majątek znajdował się najbliżej posiadłości dziadka mojej małżonki Michała Steckiewicza, niedaleko wioski Zaniewicze.

Dzięki wsparciu finansowemu Dyrektora Kołchozu, władz powiatu oraz wielu innych fundatorów, powstała kapliczka upamiętniająca wielką Córkę tej ziemi Bł. Celinę Borzęcką założycielkę Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana Jezusa. Po uroczystej mszy wszyscy zostają zaproszeni na Agapę (to taki poczęstunek po mszy) do Zaniewicz nieopodal grobu Jana i Cecylii Bahatyrowiczów. Zaniewicze to mała wioska zamieszkała głównie przez Polaków. Miejsce to położone jest nad rzeką Swisłocz, która w tym miejscu wpada do Niemna. Tu w wielu małych już wyludnionych wioskach takich jak Jodkiewicze, Eysmonty, Kuliki, Bohaterowicze, mieszkają nasze Ciocie i Wujkowie. To dzięki ich wierze, przywiązaniu do wielkich wartości, myślisz że jesteś u siebie - tu wszyscy mówią po polsku, tak również wychowano pokolenia młodszych.

Wracając do Grodna odwiedzamy grób Jana i Cecylii oraz znajdującą się nad Niemnem mogiłę Powstańców z 1863r. Po południu zwiedzamy Grodno, zamek, Kościół Bernardynów, Cerkiew Borysa, Katedrę oraz Dom- Muzeum Elizy Orzeszkowej. Miasto od 1396 roku wchodzi w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego. To tu od 1678 roku było miejscem co trzeciego sejmu wielkiego. Tu też w 1688 sejm po raz pierwszy został zerwany przez liberum veto. W kościołach większość mszy odbywa się w języku polskim.

Nie sposób zwiedzić miasta w jeden dzień. Wszędzie nowoczesna infrastruktura, odrestaurowane budynki, autostrady i dużo zieleni. Muszę powiedzieć, że przebywając kilka dni na Białorusi, nigdzie nie spotkaliśmy się z taką czystością, porządkiem, żadnych śmieci (a mamy porównanie zwiedzając Europę wzdłuż i wszerz). Tu widać, że służby za to odpowiedzialne, działają jak należy. W niedzielę jedziemy do rodzinnych Zaniewicz na uroczystą mszę z okazji 100-lecia parafii Zaniewickiej, której przewodniczył Biskup Zaniewski oraz oficjalne miejscowe władze. Parafia Zaniewicze liczy ledwie 90 osób Wiernych Bogu i Ojczyźnie (ta ziemia jest ich ojczyzną). O wierze mieszkańców tych ziem świadczyć może fakt, że na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat z tej małej parafii wywodzi się jedenastu księży, biskup oraz dwie siostry zakonne.

Po uroczystej mszy jedziemy świętować uroczystość 100-lecia parafii do Zaniewicz, gdzie mieszkające tam nasze rodziny (Drozdowscy, Żukowscy, Cydziki, Jodkiewicze, Laudacy), wspólnie uszykowały dla wielu osób Agapę. Były miejscowe przysmaki, występy zespołów folklorystycznych oraz inne atrakcje.

Następnego dnia wyruszamy w kierunku Mińska, przemierzając miejsca historyczne i ważne dla Polaków. Pierwszym miejscem postoju jest Szczuczyn. Tam zwiedzamy pałac Drudzkich, Kościół katolicki, klasztor pijarów oraz cerkiew Michała Archanioła.

barlinek

Następnym miejscem zatrzymania jest Nowogródek założony w 1044 roku. Gród stał się pierwszą stolicą Księstwa Litewskiego. Do dzisiejszych czasów zostały tylko ruiny na wzgórzu zamkowym. Obok znajduje się pomnik Adama Mickiewicza. To tu w kościele farny został ochrzczony nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz. W tej świątyni Władysław Jagiełło Król Polski Wielki Książę Litewski, zawarł związek małżeński z Zofią Księżniczką Holszańską przyszłą Matką królów polskich. Nieopodal znajduje się dom Adama Mickiewicza. Każda pamiątka związana z poetą jest skrupulatnie odrestaurowana. Można odnieść wrażenie, że Białorusi która nigdy wcześniej nie posiadała formy państwowości, patrzy na naszych pisarzy jako swoich wieszczy. Są synami i córkami tej ziemi.

Kilkanaście kilometrów dalej znajduje się przepięknie położone jezioro Świteź. Nasz wieszcz często tu bywał. Napisał ballady Świteź i Świtezianka a na kamieniach wpisano fragmenty tych ballad.

Ktokolwiek będziesz w nowogródzkiej stronie.
Do Płużyn ciemnego boru
Wjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie,
Byś się przypatrzył jezioru
A.Mickiewicz

Jakiż to chłopiec młody?
Jaka to obok dziewica?
Brzegami sinej Świtezi wody
Idą przy świetle księżyca
A.Mickiewicz

Chwila zamysłu, wskakujemy w auto, wyruszamy do Zaosia - miejsca narodzin Adama Mickiewicza. W czasach komunistycznych folwark rodziny Mickiewiczów został zniszczony. Dopiero po utworzeniu Państwa Białoruskiego w latach dziewięćdziesiątych, dzięki zachowanym rysunkom przyjaciela pisarza Napoleona Ordy, został pieczołowicie zrekonstruowany.

Jadąc w stronę stolicy Białorusi odwiedzamy Nieśwież dawną rezydencję Radziwiłłów. Olbrzymi zespół pałacowy wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO wprowadza w zachwyt. Jest to przykład potęgi Rzeczypospolitej w XVI –XVII wieku. Przepięknie odrestaurowany, utrzymany pałac udostępniony jest do zwiedzania. Zwiedzamy pomieszczenia zespołu pałacowego a czujemy się jak w wersalu. Niewiele takich obiektów w takim stanie znajduje się w Polsce. Do zespołu pałacowego przylegają zabudowania, fosy, jezioro oraz wiele hektarów parków. Tu można spędzić cały dzień. Przed zespołem pałacowym znajduje się kościół Bożego Ciała w stylu barokowym ufundowanych przez Radziwiłłów. W podziemiach kościoła znajdują się drewniane trumny ponad 80 członków książęcej rodziny Radziwiłłów. To wszystko można obejrzeć!

Brak czasu sprawił, że rezygnujemy z dalszego zwiedzania miasta. Ruszamy do stolicy Białorusi a warto w tym miejscu nadmienić, iż drogi u wschodniego sąsiada są bardzo dobre. W wielu miejscach autostrady, drogi omijające wioski i miasta, bezkolizyjne skrzyżowania. Przemierzając kraj typowo rolniczy nie zauważyliśmy żadnego ugoru. Wszędzie pola zagospodarowane i zasiane do samej drogi.

Władze wiedzą, że rynek rosyjski jest bardzo chłonny. Dziesięciomilionowa Białoruś może wyżywić taką metropolię jak Moskwa. To wielki rynek zbytu. Dlatego, każdy dyrektor kołchozu dba o jak największe zbiory, gdyż zostaje rozliczany przez władze centralne. Oprócz mijanych starych zabudowań widocznych w oddali, można spotkać nowoczesne wybudowane w ostatnim czasie domy. Białoruś boryka się z problemem wyludnienia wsi. Każdy szef kołchozu jest zobowiązany do zbudowania co najmniej 4 domów rocznie celem zachęcenia młodych ludzi do pozostania na wsi.

barlinek

Następnego dnia wybieramy się na przedmieścia Mińska. Przy wyjazdowej autostradzie z miasta znajdują się Kuropaty. To tu w lesie przylegającym do autostrady znajdują się setki krzyży, świadectwa czystek zapoczątkowanych przez Stalina w latach 1937-1941. Do tej pory mieszkańcy przychodzą tu, szukając w zamyśleniu swoich przodków. W tym miejscu w bezimiennych mogiłach zasypano kilkadziesiąt a może kilkaset tysięcy osób, różnych narodowości.

Wracamy do Mińska, który w czasie wojny został zniszczony w ponad 90 procentach. Starówka została odbudowana. Zwiedzamy Katedrę oraz cerkwie w centrum miasta. Miasto to jeden plac budowy. W ostatnich 20-tu latach zbudowano nowoczesne wieżowce, ścieżki rowerowe, uporządkowano parki. Na jednej z wysp w centrum miasta przepływającej tu rzeki Swisłocz, znajduje się monumentalny pomnik matek czekających na swoich synów, którzy nie wrócili z Afganistanu. Tereny zielone w całej aglomeracji funkcjonalnie zagospodarowane, nad rzeką w wielu miejscach znajdują się plaże, ścieżki rowerowe i spacerowe.

Następnego dnia idziemy na mszę do kościoła pod wezwaniem Św. Szymona i Św. Heleny koncelebrowaną przez Arcybiskupa Kondrusiewicza. Po mszy jesteśmy świadkami wyruszenia pielgrzymki rowerowej do Budsławia, narodowego sanktuarium Matki Bożej patronki Białorusi. To dla Białorusinów takie święte miejsce, podobnie jak Częstochowa dla Polaków.

Zostaliśmy zaproszeni na małą kawę przez arcybiskupa, który pochodzi z ziemi grodzieńskiej. Po spotkaniu ruszamy z powrotem do Karobczyc, jakże uczynnych serdecznych otwartych dla wszystkich kuzynów Reginy i Bronisława Drozdowskich. Tu zawsze czujemy się jak w domu. Następnego dnia przychodzi nam się pożegnać z przemiłą rodziną.
Wracamy do Polski.

A za rok - może spotkamy się w Gruzji, Armenii, Azerbejdżanie.

Cezary Szafkowski

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież