Dokładnie dziś, 26 kwietnia, mija 35 lat od wypadku w reaktorze jądrowym bloku energetycznego nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. W wyniku tego tragicznego zdarzenia, którego skutki są widoczne do dziś, ewakuowano miasto Prypeć, założone dla pracowników elektrowni. I właśnie do tego „Miasta widma”, jeden z naszych Czytelników, porównał plac zabaw dla dzieci przy ul. Stodolnej.

REKLAMA

W przesłanym do naszej redakcji liście czytamy m.in.:

Mieszkaniec wspomnianego osiedla, przesłał nam też fotografie, które potwierdzają jego słowa. Ze swej strony zainteresowaliśmy tematem zarządcę terenu, czyli SM „Piast” a także radną RM z tamtejszego okręgu, Alicję Kowalewską. Zarówno prezes SM Cezary Krzyżanowski jak i radna, obiecali szybko zająć się tą sprawą. O ustaleniach, będziemy informowali.

Foto: Czytelnik - nadesłane

Pozostaje jeszcze jedna sprawa. Niebezpieczna studzienka, o której nie tak dawno pisaliśmy. Na prośbę naszej Czytelniczki, zwróciliśmy uwagę na zły stan techniczny studzienki kanalizacyjnej zlokalizowanej nad Jeziorem Barlineckim, przy placu zabaw i największych kijach nw. Problem zgłosiliśmy zastępcy burmistrza, Krzysztofowi Paszkowi, który obiecał zainterweniować w tej sprawie.

Sprawdziliśmy w poniedziałkowy poranek, jak wygląda sprawa z zabezpieczeniem tego miejsca. Otóż, właz wprawdzie został przez kogoś przesunięty, jednak nie został zabezpieczony. Przy stanięciu tam nogą (i nie trzeba do tego dużej siły) nadal grozi to wpadnięciem do środka. Stąd nasz powtórny apel - uważajmy na swoje pociechy będąc w pobliżu opisanego miejsca.

M.Przybylska

Komentarze

0

Guest

2021-05-04 20:24

9

W Rychnowie tez tak wygląda plac zabaw ale po co się tym przejmować ze jest w opłakanym stanie . Dopóki żadne dziecko nie zrobi sobie krzywdy wtedy będzie szukanie winnych !!!!

-2

Guest

2021-04-28 12:07

8

Cytuję Guest:

U nas zawsze czekamy, aż coś się komuś stanie, jest wypadek i wtedy larum! I w całym województwie wielka akcja sprawdzania stanu technicznego wszystkich placów zabaw! I do następnego wypadku. A wystarczyłoby raz w roku poświęcić jeden dzień, żeby osoba odpowiedzialna zrobiła objazd po mieście / terenie spółdzielni i sprawdziła. Czy to za duże wymagania są?

Niech mi pan wierzy, dla "pracowników" SM PIAST wszystko jest problemem. I zawsze znajdą odpowiedź ale nigdy nie mogą się zabrać, za robotę.

+6

Guest

2021-04-27 14:41

7

U nas zawsze czekamy, aż coś się komuś stanie, jest wypadek i wtedy larum! I w całym województwie wielka akcja sprawdzania stanu technicznego wszystkich placów zabaw! I do następnego wypadku. A wystarczyłoby raz w roku poświęcić jeden dzień, żeby osoba odpowiedzialna zrobiła objazd po mieście / terenie spółdzielni i sprawdziła. Czy to za duże wymagania są?

-2

Guest

2021-04-27 11:43

6

Cytuję Guest:

Po co niektórzy organizują wycieczki do Czernobyla jak u nas takie same widoki na ul.Stodolnej w "Perle" Pojezierza Zachodniopomorskiego Ten właz obok jeziora jest takim właśnie przykładem urzędniczego "betonu" w złym tego słowa znaczeniu.Co to by się musiało stać aby tą sprawę załatwić???Może wypadek i wtedy na jednej nodze wszyscy odpowiedzialni latali by jak kot z pęcherzem? To tak nawiązując do wielkich aspiracji niektórych aby nasze miasto utrzymywało się z turystyki a tu takiej durnej sprawy nie można załatwić od ręki.

Nic nie dzieje się samo. Urzędniczy "beton" dziękuje za kulturalne zwrócenie uwagi.
Zgłoszenia zagrożeń, które płyną od mieszkańców, jakimkolwiek kanałem, jeśli trafiają do ratusza, zawsze traktowane są priorytetowo. Jednak z zachowaniem gradacji, co do stopnia zagrożenia. We wszystkich miejscach na raz być się chyba nikomu nie udaje.

+5

Guest

2021-04-27 10:17

5

Rozgarnięci już dosyć załatwiają na własny koszt , wymieniając np. spalone żarówki na klatkach schodowych i w piwnicach i wykonując inne drobne naprawy. A w końcu w czynszu jest pozycja eksploatacja z przeznaczeniem m.in. na drobne remonty więc dlaczego mają naprawiać na własny koszt. I to za łaskawą zgodą spółdzielni. Czyżbyś o tym nie wiedział pracując w spółdzielni?

0

Guest

2021-04-27 07:43

4

Gdyby znalazło się kilku rozgarniętych to dawno by załatwili temat, nawet kupując materiały do napraw za zgodą spółdzielni. A teraz za urządzenia z certyfikatami zapłacimy wszyscy i to kilkaset tysięcy lub plac zabaw zniknie na dłuższy czas, bo w tej formie jest niebezpieczny i wszyscy już o tym zostali poinformowani.

+4

Guest

2021-04-26 13:29

3

Nareszcie ktoś zauważył problem. Tą śliczną ławeczkę podziwiamy już od kilku lat. Podobno Spółdzielnia nie ma kasy na deski do ławki.. Dziwne, bo przy innych budynkach można było założyć nawet blokadę przejazdu. Jedna spółdzielnia a taka różnica, szkoda że przy Stodolnej 3 nie mieszka nikt z Rady Nadzorczej, na pewno byłoby inaczej. Plac zabaw cudny, tylko podziwiać.

+1

Guest

2021-04-26 12:52

2

Takie nasze, takie swojskie ,takie Polskie.

+5

Guest

2021-04-26 11:33

1

Po co niektórzy organizują wycieczki do Czernobyla jak u nas takie same widoki na ul.Stodolnej w "Perle" Pojezierza Zachodniopomorskiego Ten właz obok jeziora jest takim właśnie przykładem urzędniczego "betonu" w złym tego słowa znaczeniu.Co to by się musiało stać aby tą sprawę załatwić???Może wypadek i wtedy na jednej nodze wszyscy odpowiedzialni latali by jak kot z pęcherzem? To tak nawiązując do wielkich aspiracji niektórych aby nasze miasto utrzymywało się z turystyki a tu takiej durnej sprawy nie można załatwić od ręki.

Dodaj komentarz