Barlinecki Ośrodek Kultury i Muzeum Regionalne zapraszają 28 października o godz. 18.00 do sali widowiskowej BOK na premierę filmu "Tajemnica rycerza czyli skarb Templariuszy w Barlinku". Wstęp wolny.
- Barlinianie są brudasami - usłyszałem niedawno w barlineckim magistracie. Zdziwiony takim stwierdzeniem, poprosiłem o udowodnienie tej tezy. Okazało się, że nie trzeba było daleko chodzić, żeby się o tym przekonać.
W dziesiątej kolejce spotkań o mistrzostwo IV ligi Pogoń Barlinek podejmie w najbliższą sobotę na własnym boisku zespół Iny Goleniów. To spotkanie będzie miało szczególny charakter. Zarząd MKS Pogoń Barlinek postanowił że dochód ze sprzedanych biletów na to spotkanie zostanie przekazany na koszty leczenia wieloletniego kierownika drużyn młodzieżowych i seniorskich klubu, obecnego członka Zarządu Mariusza Długaszka.
Do groźnie wyglądającego wypadku drogowego, doszło na drodze prowadzącej do Gorzowa, tuż za Moczkowem. Wzięły w nim udział dwa samochody osobowe. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była pęknięta opona w jednym z samochodów.
(...)Pomnik znajduje się w Barlinku dzięki zaangażowaniu Pani Katarzyny i Grzegorza Tomaszewskich, którzy są mieszkańcami Winnipegu już od ponad 27 lat. Historię tego pomnika opowie nam Pani Katarzyna Tomaszewska.
Dnia 7.10.2008 roku odbyły się Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Chłopców w ramach II Ogólnopolskiej Licealiady. Impreza miała miejsce w Kluczborku. W ścisłym finale uczestniczyły 4 zespoły: ZSOIZ Krobia (mistrz woj. wielkopolskiego), ZSTIO Legnica (mistrz woj. dolnośląskiego), ZSTIO Opole (mistrz woj. opolskiego) oraz ZSP nr1 Barlinek (mistrz woj. zachodniopomorskiego).
Dość modnym zjawiskiem stała się inwigilacja w pracy. Pracodawcy śledzą pracowników w obawie przed defraudacją. Dziś coraz szersze grono ma dostęp do tajemnic firmy i wiedzy o niej. W powszechnym użyciu występują dwa podobne do siebie terminy: spring, czyli szpiegowanie, i snooping, czyli węszenie.
Jest taka mądrość ludowa: "Czas leczy rany" i wielu z nas doświadczyło prawdziwości tych słów. Od każdej reguły są jednak wyjątki, co doskonale widać na barlineckim Rynku. Choć czas biegnie nie chcą się zagoić rany naszej Gęsiarki. Brakuje nam wieloletniego symbolu Barlinka.
- Azbest leży poukładany w pryzmach – twierdzi radny Lewczuk. Potrzebne są duże pieniądze. Rajcy miejscy odrzucili projekt uchwały, mówiący o pomocy osobom prywatnym w likwidacji wyrobów zawierających azbest. Decyzję argumentowali zbyt małą pomocą finansową ze strony gminy. Na terenie gminy znajduje się kilka tysięcy metrów kwadratowych płyt azbestowych.
Życzenia szczere, prawdziwe z uczniowskich serc płynące jak świeże kwiaty pachnące, kwitnące na polskiej łące. Z okazji Waszego święta, składamy najserdeczniejsze życzenia. Oby czasu starczyło na wszystko, to co dobre na lepsze się zmieniło, a życie w sukcesy obrodziło.
Każda pora roku ma swój urok, ale jesień jest najpiękniejsza. Spacer w porannej mgle, gdy jakby znienacka pojawiają się kontury drzew, gdy las jest jakby uśpiony, daje moc niezapomnianych wrażeń.
- Już sobie nie wyobrażam miasta bez autobusów - mówi Jadwiga Kołodziej. Niebawem kursy mają być w całej gminie. Od prawie dwóch lat Barlinek ma miejską komunikację. Bus jeździ z Górnego Tarasu do Moczkowa na przedmieściach Barlinka, zawraca na os. Leśnika i znów jedzie do centrum. Jednak właściciel firmy przewozowej planuje rozszerzyć działalność na całą gminę.