Opadają emocje, związane z wyborem na stanowisko burmistrza i radnych barlineckiej Rady Miejskiej. Na naszej stronie podawaliśmy ich wyniki. Teraz do naszej redakcji napływają pytania, kiedy nowa burmistrz, Bernarda Lewandowska obejmie swój urząd. Podobne pytanie dotyczą radnych.

Jeden z naszych czytelników twierdzi, że dwa znaki drogowe ustawione na ul. Niepodległości, wprowadzają w błąd kierowców. Według niego, stosując się do nich, jadąc w kierunku Rynku od strony Ronda NSZZ Solidarność, nie można skręcić w prawo, aby wjechać na Rynek.

Coraz więcej pytań dociera do naszej redakcji, dotyczących wycinki drzew na terenie tzw. Starego Tartaku. Mieszkańcy Barlinka zwracają uwagę, na skalę tego przedsięwzięcia. Zwracają uwagę, że wycięte drzewa były drzewami zdrowymi, wieloletnimi.

Co pewien czas, do naszej redakcji napływają pytania dotyczące remontów ulic na terenie Barlinka. Zadawane są m.in. pytania, dlaczego remontowana, czy wręcz budowana od podstaw jest ta, a nie inna ulica. Pytanie o ulicę Elizy Orzeszkowej zadał nam nasz czytelnik.

Prace przy budowie pierwszego etapu obejścia Barlinka, rozpoczęły się w październiku 2019 roku. Trwały blisko dwa lata. W tym czasie, wybudowano ponad dwukilometrowy odcinek drogi po byłym torowisku. Prace zakończono na skrzyżowaniu z ulicą 31 Stycznia i Szosą do Lipian. Do dnia dzisiejszego wykonano projekt drugiej części trasy średnicowej.

Wybory do Sejmu i Senatu zbliżają się wielkimi krokami, a co za tym idzie, miasta, miasteczka, wsie, pasy drogowe, zalewają plakaty i banery wyborcze. Od kilku dni, do naszej redakcji dociera dużo sygnałów od naszych Czytelników, że plakaty wieszane są byle gdzie.

Następująca informacja dotarła do naszej redakcji. W rozmowie telefonicznej, nasz czytelnik przedstawił zdarzenie. „Jechałem autem od strony Lipian do Barlinka. Już na terenie miasta, mijając skrzyżowanie z ulicą Szosową zauważyłem dziecko na rowerze, które ze ścieżki rowerowej wjechało wprost na jezdnie. To był moment...

Pytacie nas Państwo, czy odcinkowy pomiar prędkości na DW 151 na odcinku Barlinek – Łubianka już działa. Przypomnijmy, że pierwsza z postawionych już bramownic, zlokalizowana jest w okolicach osady Brynka, a druga w miejscowości Łubianka. Łączna długość odcinka to 7,8 km.

Od 1. sierpnia br. nie są przyjmowani pacjenci, na oddział chirurgiczny Szpitala Barlinek Sp. z o.o. Związane jest to z brakiem kadry medycznej. Zgodę na zawieszenie działalności od 1. do 15 sierpnia br. wydał wojewoda zachodniopomorski, po konsultacji z Zachodniopomorskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie.

Jaki czas temu na naszej redakcji, zatelefonował mieszkaniec miasta z informacją, że w tak trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazł się Szpital Barlinek Sp. z o.o., jednymi z pierwszych spółek, które wystąpiły o zaległe pieniądze, były dwie spółki miejskie.

Co pewien czas do naszej redakcji napływają pytania, dotyczące ul. Strzeleckiej. Zarówno mieszkający w jej pobliżu, jak i osoby, które poruszają się po niej m.in. samochodami, zwracają uwagę na jej stan techniczny. Zapadającą się jezdnię, częste awarie sieci wodociągowej, która zlokalizowana jest pod asfaltem.

Od czasu wybudowania pierwszej części obejścia Barlinka w ciągu DW 151, minęło kilka lat. A dokładniej, 19 lipca miną cztery lata. Wówczas już, mówiono o powstaniu części drugiej. Póki co prace nie ruszyły, a do naszej redakcji napływają pytania o ten fragment średnicówki.

O braku dziesięciu płytek na kolumbarium, na terenie cmentarza w Jaromierkach, pisaliśmy kilkakrotnie. Płytki odpadły i konieczne stało się ich ponowne przyklejenie. Mimo próśb i uwag, zarządca cmentarza Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej sp. z o.o., długo zwlekał z naprawą.

W związku z kolejnymi protestami mieszkańców Barlinka, dotyczącymi zanieczyszczania powietrza przez firmę HaCon i deklaracjami uszczelnienia procesu produkcji, a co za tym idzie zainstalowania filtrów zmniejszające emisyjność na zewnątrz, zapytaliśmy co dalej wiadomo w tej sprawie.

O brakujących płytkach na kolumbarium na terenie cmentarza komunalnego w Jaromierkach, pisaliśmy kilkakrotnie. Przypomnijmy, że już prawie dwa lata zarządca cmentarza, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej sp. z o.o., nie może sobie poradzić z przyklejeniem 10. płytek, które odpadły z kolumbarium.

Kilka dni temu, do naszej redakcji napłynął list od jednego z naszych Czytelników. Chodziło w nim o sprawę zanieczyszczania powietrza przez jedną z barlineckich firm. "Dnia 6 czerwca zaobserwowaliśmy po godzinie 20.00 w okolicy naszego miejsca zamieszkania duszący zapach.

O drodze z Barlinka do Krzynki i dalej do Strzelec Krajeńskich, pisaliśmy niejednokrotnie. Najczęściej w związku z wypadkami, do jakich na niej dochodzi. Niestety także śmiertelnymi. W komentarzach, jakie pojawiają się pod artykułami, przeważają głosy, że odcinek od Barlinka do Krzynki nie ma pobocza.

Już prawie dwa lata rodziny osób pochowanych w kolumbarium, na terenie cmentarza komunalnego w Jaromierkach, czekają na przyklejenie płytek na jego części. Po raz kolejny do naszej redakcji przysłano list w tej sprawie.

Wiadomość następującej treści dotarła do naszej redakcji: „Po ponad roku chciałbym ponownie zwrócić uwagę na stan drogi Barlinek – Równo. Zarządcą drogi jest powiat myśliborski. W ubiegłym roku droga była kilkukrotnie reperowana, jednak sytuacja znów się powtarza...

Co pewien czas do naszej redakcji docierają sygnały, o wycinkach drzew w lasach okalających Barlinek. Niektóre głosy mówią wręcz o rabunkowej gospodarce na tych terenach. Sprawę poruszają zarówno mieszkańcy miasta, jak i radni w czasie sesji barlineckiej Rady Miejskiej.